Uprawa jeżyn w Polsce to wciąż pewnego rodzaju nisza. Niby gatunek ten znany jest od lat, niby jest ceniony a owoce lubiane, a jednak na towarową skalę produkują jeżyny nieliczne gospodarstwa. O tym jak wielki potencjał ma uprawa czarnych jagód świadczyć mogą doniesienia zza oceanu. W Meksyku produkcja owoców deserowych prowadzona jest na areale, który już kilka lat temu przekroczył poziom 10 tys. ha. Produkt ten w decydującej mierze przeznaczony jest na eksport, głównie do USA. Ale i tam jeżyn uprawia się coraz więcej, co podyktowane jest dużym popytem rynkowym. Co ciekawe, w stanie Oregon silnie dominują odmiany płożące, z których pozyskuje się surowiec do przetwórstwa.
W Polsce także dostępne są różne odmiany jeżyn. Pojawiają się również próby ich uprawy w nowoczesnych technologiach. Część jeżyn rośnie więc w tradycyjnie w otwartym gruncie, ale w niektórych gospodarstwach krzewy sadzi się w foliowych tunelach. Dzięki temu można wydłużyć zbiory i w pewnym stopniu uniezależnić się od niesprzyjających warunków atmosferycznych. Pewnym standardem porównawczym dla nowych kreacji wkraczających na rodzimy rynek jest odmiana ‘Polar’. Została ona wychodowana w SZD Brzeznej w 1979 roku. Owoc są kształtne, lekko spłaszczone i łatwe w zbiorze. Są też niestety dość miękkie, co utrudnia obrót handlowy nimi. Krzewy odznaczają się dobrą zdrowotnością. Większy potencjał produkcyjny niż ‘Polar’ ma odmiana ‘Gracja’. Krzewy tej kreacji wydają wydłużone owoce o dużej masie. Dobrze wytrzymują transport, nie zapada się, ponieważ ich średnica jest stosunkowo niewielka. ‘Loch Ness’ to odmiana dobrze znana w całej Europie. Pochodzi z Wielkiej Brytanii. Jej owoce są większe niż w przypadku odmiany ‘Gracja’, a plonowanie jest na bardzo wysokim poziomie. Co więcej, owoce są bardzo jędrne co przekłada się na dłuższy okres trwałości pozbiorczej niż w przypadku obu wcześniej wymienionych odmian.
Owoce jeżyn zawierają silne antyoksydanty. Są one inhibitorami substancji rakotwórczych, dzięki czemu ujmuje się je w konstruowaniu diet antynowotworowych. Czarne jagody są również zasobnym źródłem błonnika. Ogranicza on wchłanianie niezdrowych tłuszczów, które mogłyby stać się przyczyną chorób serca. Konsumpcja jeżyn przyspiesza przemianę materii, więc mogą po nie śmiało sięgać osoby odchudzające się. Owoce te zawierają także witaminy A, B6, C, E, K a także szereg odżywczych pierwiastków.
Zdaniem wielu, jeżyny najlepiej smakują w formie świeżej. O ile to możliwe, prosto z krzewu. Niektórzy decydują się więc na ich przydomową uprawę. Owoce te można jednak bez trudu kupić na większych targowiskach czy w osiedlowych straganach. Można je wykorzystywać do przygotowywania koktajli, lodów i innych jeszcze deserów. Sos jeżynowy może być dodawany do mięs lub sałatek. Wreszcie, owoce te stanowią wyborny surowiec do domowego przetwórstwa. Można z nich robić dżemy, konfitury czy soki, aby w okresie zimy sięgać po nie i cieszyć się smakiem i aromatem owoców pozyskiwanych w drugiej części lata.
Jakie szanse na rozwój ma produkcja jeżyn w Polsce? Wydaje się, że całkiem spore. Stawki za owoce sprzedawane w niewielkich opakowaniach jednostkowych, najczęściej po 125 g i 250 g, są dość wysokie. To motywuje plantatorów do podejmowania prób uprawy tego gatunku. Niewątpliwie jednak kluczem do powodzenia na rynku będzie dbałość o powtarzalną jakość. Niewykluczone, że obecne obawy o zdrowie związane z epidemią COVID-19 mogą zachęcić wielu konsumentów po sięgnięcie po te smaczne i zdrowe jagody.
Źródło: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw
Opracowanie sfinansowano ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw w ramach realizacji przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw kampanii „Czas na polskie superowoce!”.
Projekt jest realizowany pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.