Relacja na żywo na YouTube na kanele Dzień Polskiej Borówki 

Połączyliśmy siły wielu środowisk i regionów produkcji. Nasze superowoce z aktywnością dzieci na świeżym powietrzu. Promujemy nawyk codziennego spożywania polskich owoców jagodowych w sezonie zbiorów, czyli od maja do października

powiedział Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.

To bezprecedensowa współpraca ludzi z branży. Połączyła nas chęć promowania porcji świeżych polskich owoców jagodowych i uprawiania sportu. Dobre nawyki żywieniowe i aktywny styl życia dla wszystkich, do najmłodszych pod seniorów

mówi Piotr Baryła, plantator porzeczek z województwa lubelskiego (gospodarstwo położone w okolicach Lublina) z ponad 20-letnim doświadczeniem. Prezes Krajowego Stowarzyszenia Plantatorów Czarnych Porzeczek (KSPCP) i w-ce prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Porzeczki Czarnej (IBA). Pracownik naukowy Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, z zamiłowania plantator porzeczek.

Jagodowe Mistrzostwa Świata to przede wszystkim wspaniała zabawa. Uczestniczą w niej sadownicy, producenci owoców jagodowych z Polski i zaproszeni przedstawiciele z poza naszego kraju. Wspólnie promujemy polskie owoce jagodowe i nasze kompetencje w ich uprawie

komentuje kapitan reprezentacji producentów porzeczek Zbigniew Chołyk, który od 28 lat produkuje jabłka, porzeczki i wiśnie. Od ponad 20 lat kieruje grupą producencką Z.P.O. „Stryjno Sad”, która produkuje, przechowuje, sortuje i sprzedaje co roku ponad 4 tys. ton owoców jagodowych.

Mistrzostwa pozwolą połączyć w świadomości wielu ludzi fakty, czym bardziej jesteśmy aktywni, tym więcej owoców jagodowych potrzebujemy w diecie

mówi Cezary Ziółkowski, trener drużyny, który od lat uprawia maliny w sercu Lubelskiego Zagłębia Malinowego i pasjonuje się piłką nożną. Zanim zaczął prowadzić gospodarstwo sadownicze grał w IV lidze w klubie Orion Niedrzwica.

Od lat z pasją uprawiam maliny i szukam sposobów, aby były wyjątkowe. Marzy mi się, aby Mistrzostwa Jagodowe zintegrowały środowisko malinowe i zmobilizowały maliniarzy do wspólnego działania

mówi Damian Czarnota, drugi trener drużyny malinowej.

Chciałbym aby Jagodowe Mistrzostwa były okazją i miejscem gdzie spotkają się pasjonaci jagodowi, zarówno producenci jak i konsumenci. Wydarzeniem podczas, którego wszyscy nabierzemy przekonania, że te niewielkie owoce mają wielką siłę zmieniania ludzi. I że są to owoce nasze, polskie, z których powinniśmy być dumni

powiedział Paweł Krawiec pełniący funkcję menadżera drużyny malinowej. Jest naukowcem, praktykiem, doradcą, międzynarodowym ekspertem rynku malinowego. Przez 25 lat był pracownikiem naukowym w Katedrze Sadownictwa i Szkółkarstwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Specjalizuje się w agrotechnice i ochronie gatunków jagodowych, takich jak malina, borówka, porzeczka, aronia, truskawka. Rośliny tych gatunków uprawia również w swoim gospodarstwie na Lubelszczyźnie. Pan Paweł od 5 lat realizuje projekt Malinowe Factory, który pozwala zdobywać wiedzę o uprawie malin i propagować ją wśród producentów owoców. Od 3 lat prowadzi firmę Horti Team, zajmującą się działalnością badawczo-rozwojową, szkoleniową oraz wdrożeniową w zakresie uprawy roślin jagodowych. Z malinami jest związany od początku istnienia Lubelskiego Zagłębia Malinowego czyli od 1974r. kiedy to jego ojciec woził go na pierwsze plantacje malinowe w gminie Urzędów.

Plantatorzy owoców jagodowych wyznaczają nowy poziom producenckiej dojrzałości. Stawiamy na współpracę, codzienne wspieramy wspólną ofertę dla konsumentów. Rywalizacja ma rację bytu jedynie podczas Mistrzostw. Dlatego podchodzimy do niej bardzo poważnie

mówi z zadowoleniem Ireneusz Komorowski, Prezes Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej.