Produkcja owoców borówki na całym świecie dynamicznie wzrasta. Trend ten napędza systematycznie rosnące zapotrzebowanie. Granatowe owoce są bowiem nie tylko smaczne ale i zdrowe. Nasz kraj jeszcze kilka lat temu zajmował czwarte miejsce w gronie największych światowych producentów borówek, ustępując jedynie USA, Kanadzie i Meksykowi. Dziś sytuacja nie jest aż tak dobra, ale wciąż pozostajemy jednym z ważniejszych producentów borówek na świecie.
Gatunek o specyficznych wymaganiach stanowiskowych
Do uprawy w polskich warunkach klimatycznych nadają się odmiany borówki wysokiej. Ale i one wymagają specyficznych warunków stanowiskowych, których zapewnienie jest wstępnym warunkiem powodzenia jagodowego przedsięwzięcia. Przede wszystkim, borówki są roślinami preferującymi kwaśne stanowiska. Odczyn pH gleby czy podłoża w którym są uprawiane powinien zawierać się w przedziale 3,5-4,8. Korzystnie na wegetację i plonowanie krzewów wpływa wysoka zawartość próchnicy w obrębie strefy korzeniowej. Gleba powinna być lekka, przepuszczalna, ale jednocześnie dość wilgotna. Na profesjonalnych plantacjach stosuje się podlewanie połączone z fertygacją. W ciepłe i słoneczne dni realizowane bywa ono nawet w kilku niedługich cyklach w trakcie doby. Borówka źle znosi okresowe zalewanie wodą. Unikać trzeba także zastoisk mrozowych. Preferowane są kwatery nasłonecznione, częściowo osłonięte przed wiatrami, zwłaszcza od zachodniej strony.
Dobór odmian
Poza odpowiednim wyborem i przygotowaniem stanowiska pod plantację liczy się także właściwy wybór odmian. Przy odpowiedniej ich kompozycji pierwsze owoce w towarowej ilości można w Polsce uzyskać już w trzeciej dekadzie czerwca, a ostatnie partie handlowe z krzewów dają się zrywać jeszcze w pierwszych tygodniach kalendarzowej jesieni. Wydłużenie zbiorów – zarówno ich przyspieszenie jak i opóźnienie – możliwe jest dzięki uprawie pod osłonami, zwłaszcza w tunelach foliowych. Dzięki temu można uzyskać lepsze stawki za owoce w okresach ich niższej podaży rynkowej. Do przyspieszania nadają się choćby takie odmiany jak ‘Spartan’ czy ‘Duke’, zaś na przedłużony zbiór w tunelach uprawiać można np. odmianę ‘Elliott’. W Polsce najpopularniejszą obecnie odmiana jest ‘Bluecrop’, która odpowiada za nieco ponad połowę krajowej produkcji. W szczycie jej owocowania panują też najniższe rynkowe stawki za owoce.
Dyskusja nad doborem odmian
Wiele dyskusji w branży borówkowej toczonych jest na temat struktury odmianowej w Polsce. Jedni eksperci wzywają do jej kompletnej zmiany. Utrzymują, że z obecnie popularnych odmian trudno jest uzyskać plon o dobrym walorze handlowym, przydatny do długiego pozostawania w obrocie handlowym. Inni przekonują, że zamiast wymieniać kwatery i ponosić olbrzymie koszty z tym związane trzeba raczej nauczyć się uprawiać już posiadane odmiany, poznać dokładnie ich wymogi i specyfikę, a wtedy możliwa będzie poprawa jakości i ilości uzyskiwanych owoców. W takiej sytuacji za najrozsądniejszą uznać można trzecią drogę biegnącą pośrodku obu koncepcji. Wygląda na to, że już posiadane krzewy trzeba prowadzić i pielęgnować najlepiej jak się da, zaś jednocześnie, na niewielką skalę wprowadzać i testować nowe kreacje. Przed podjęciem decyzji o posadzeniu wielu krzewów nowej odmiany da to możliwość wypróbowania jej w warunkach własnego gospodarstwa, przekonania się, czy może być faktycznie lepszą opcją od tych odmian, które już aktualnie są posiadane przez plantatora.
Zbiór mechaniczny – wciąż jeszcze opcja, czy może już konieczność?
Kolejny szeroko dyskutowany aspekt związany z branżą borówkową dotyczy możliwości zbioru borówkowego. Taki sposób pozyskiwania owoców wymaga szeregu modyfikacji dotyczącego sposobu zakładania i prowadzenia plantacji (np. obsada, sposób cięcia, szerokość uwroci), ale też wyselekcjonowania przydatnych odmian. Chodzi o to by z jednej strony jagody łatwo osypywały się a z drugiej o to, by przy tym były na tyle jędrne, by nie dochodziło do ich uszkodzeń. To wymaga także specjalnego, profesjonalnego sprzętu do zbioru mechanicznego i kolejnych urządzeń do sortowania plonu przed jego sprzedażą. W warunkach niezwykle utrudnionego przepływu pracowników sezonowych w 2020 roku możliwe jest, że coraz więcej plantatorów weźmie pod uwagę mechanizację zbiorów.
Źródło: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw
Opracowanie sfinansowano ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw w ramach realizacji przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw kampanii „Czas na polskie superowoce!”.
Projekt jest realizowany pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Więcej zdjęć z zakładce PressKit / pierwsze owoce borówki